Uncategorized

Modlitwa błagalna do Serca Bożego

Z dziecięcą ufnością padam przed Tobą na kolana, o Najświętsze Serce Jezusa, i odwołując się do niezmierzonych cierpień, które znosiłeś za nas, nieszczęsnych grzeszników, proszę byś zechciał zlitować się nade mną i przeniknąć mnie głęboką  skruchą z powodu moich grzechów, oraz tak rozpalić men nędzne serce ogniem Twojej świętej miłości, żebym w każdym naszym działaniu i postępowaniu ponad wszystko przedkładał dynie i wyłącznie Twoją cześć i Twoje święte upodobania O Boskie Serce, za nas zranione! Tobie jak najusilniej polecam biednych grzeszników! Obdarz ich obficie swoją łaską, aby zawrócili z drogi grzechu i przez Twoje najlitościwsze Serce mogli uzyskać łaskę głębokiego nawrócenia. Ach, gdybym mógł z miłością służyć Ci za tych, którzy tego nie czynią, wynagradzając Ci za liczne zniewagi i bluźnierstwa, które wyrządza Ci się bezustannie! Ale ja sam jestem biedny i pełen ułomności, i zmuszony jestem błagać Ciebie o łaskę i zmiłowanie. Dlatego, o Boskie Serce, dopełnij to, czego nie dostaje mojej słabości. Ofiaruję Ojcu Przedwiecznemu bogactwa Twojego Najświętszego Serca na wynagrodzenie za całą naszą złość i niewdzięczność.

Za pośrednictwem Twego Boskiego Serca błagam o łaskę i zmiłowanie dla Kościoła świętego, dla Ojca Świętego i wszystkich kapłanów. Uświęcaj ich coraz bardziej i błogosław ich poczynaniom! Ożyw w tych zwiastunach wiary odwagę, obdarz ich Twoją mocą, ażeby mogli z powrotem doprowadzić ludzi błądzących i niewierzących do prawdy, a Twoje królestwo i pokoju stało się udziałem wszystkich serc. Tak samo, godne wszelkiego uwielbienia, polecam Twojej bezgranicznej dobroci dusze poświęcone Bogu, by służyły Tobie z wciąż odradzającą się gorliwością. Zmiłuj się nad ubogimi, chorymi, zagubionym i cierpiącymi z jakiegokolwiek powodu. Umocnij we wszystkich wiarę, nadzieję i miłość i wejrzyj litościwym wzrokiem na umierających, ażeby szczęśliwie stoczyli swoją ostatnią trudną walkę i pełni szczęścia i otuchy umierali w Twoich ramionach. Pokrzep dusze naszych braci cierpiących w czyśćcu i wkrótce dopuść ich do oglądania Ciebie w niebieskiej chwale. W końcu polecam Ci, o Najsłodsze Serce, wszystkich moich krewnych, przyjaciół i dobrodziejów, a także tych, którzy źle mi życzyli, oraz wszystkich tych, którzy polecili się moim modlitwom bądź modlą się za mnie. Polecam Ci także wszystkich, za których Ty sam, o Jezu, pragniesz, bym się modlił, zarówno za żywych, jak i umarłych. Amen.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *