Święta Bernadeta Soubirous
Święta Bernadetta Soubirous przyszła na świat 7 stycznia 1844 r. w Lourdes we Francji jako najstarsza córka pirenejskiego młynarza, Franciszka Soubirous, i Ludwiki Casterot. Dwa dni po narodzinach została ochrzczona, otrzymując imiona Maria Bernadetta. Oprócz Bernadetty, w rodzinie Soubirous urodziło się jeszcze sześciu synów i dwie córki. Ojciec często zmieniał miejsce zamieszkania, aby znaleźć pracę i utrzymać liczną rodzinę. Aby odciążyć państwa Soubirous, Bernadettę na pewien czas przyjęła do siebie krewna, Maria Aravant, u której Święta pasała owce i pomagała w gospodarstwie. W tym czasie często budowała małe ołtarzyki, przy których się modliła, szczególnie w miesiącu maryjnym. Mając sześć lat, Bernadetta zachorowała na astmę i inne dolegliwości. Jej wielkim pragnieniem było wówczas przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej.
Krewna, która ją wychowywała, przekazywała tajniki wiedzy religijnej w sposób dla dziecka niezrozumiały, używając często rózgi, gdy Bernadetta nie potrafiła powtórzyć lekcji. W 1856 r. siostra Świętej, Antosia, kupiła jej różaniec za dwa sous, który Bernadetta nosiła przez całe życie. Nie modliła się na nim cały czas, ale często dotykała go ręką, sprawdzając, czy go nie zgubiła. Pragnienie pełnego uczestnictwa we Mszy św. było tak ogromne, że Bernadetta postanowiła wrócić do Lourdes, do domu rodzinnego, aby ksiądz przygotował ją do przyjęcia Komunii. Miała już czternaście lat. I właśnie tego roku, w czwartek, 11 lutego 1858 r., miało miejsce pierwsze zjawienie się Najświętszej Maryi Panny, po którym nastąpiły kolejne.
Bernadetta, razem z siostrą Antosią i Joanną Abadie, wyszły z domu w poszukiwaniu drewna na opał. Zatrzymały się na piaszczystym cyplu, gdzie rzeka Gave łączy się z kanałem prowadzącym do młyna. Po lewej stronie ujrzały skalisty, stromy brzeg z grotą u podnóża. W grocie tej dziewczynki zauważyły kawałki drewna. Gdy Bernadetta zdejmowała pończochy, aby przejść na drugą stronę kanału, usłyszała szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru. Spojrzała za siebie, ale topole nawet nie drgnęły. Gdy szum się powtórzył, dziewczynka obejrzała się ponownie i zobaczyła w niszy groty, nad jej prawą krawędzią, cudowną młodą dziewczynę ubraną na biało, rozkładającą ręce w geście powitania.
Bernadetta przetarła wielokrotnie oczy, ale obraz nie zniknął. Włożyła rękę do kieszeni, gdzie miała różaniec, i chciała się przeżegnać, ale nie mogła unieść ręki do czoła. Kiedy piękna Pani uczyniła znak krzyża, Bernadetta również mogła to zrobić. Uklękła i zaczęła odmawiać różaniec w obecności białej postaci, która również przesuwała paciorki swego różańca, ale nie poruszała wargami.
Po zakończeniu modlitwy, pani zniknęła. Antosia i Joanna zastały Bernadettę klęczącą i modlącą się, ale nie opowiedziała im o objawieniu. Tajemnicę wyjawiła swojej siostrze dopiero przed powrotem do domu. Po powrocie, Antosia powiedziała rodzicom, że Bernadetta widziała w grocie Massabielle białą dziewczynę. Cała rodzina uznała, że należy się modlić i rozpowszechniać to, co zobaczyła ich córka.
W piątek, 12 lutego Bernadettę coś ciągnęło do groty, ale rodzice jej na to nie pozwolili. 13 lutego dziewczynka poszła do spowiedzi i wyjawiła księdzu swoją tajemnicę. Ksiądz skojarzył to z wydarzeniem Pięćdziesiątnicy z Dziejów Apostolskich. Tajemnicę wyjawił proboszczowi z Peyramale, a obaj uznali, że należy poczekać na rozwój wydarzeń. Wieść obiegła całe Lourdes. Powtórzyła wyprawę 14 lutego i znów zobaczyła cudowną Panią, która uśmiechała się jeszcze łagodniej. To samo zdarzyło się 18 lutego, ale tym razem postać przemówiła, prosząc Bernadettę, aby przychodziła przez 15 dni. Bernadetta codziennie chodziła do groty od 18 lutego do 4 marca 1858 r., za każdym razem modląc się gorąco na różańcu. Chociaż tłumy zbierały się ogromne, nikt oprócz Bernadetty nie widział białej postaci.
W niedzielę, 21 lutego Bernadetta została przesłuchana przez komisarza Jacometa. Opowiedziała mu, że pani ubrana była na biało, z niebieskim paskiem na środku sukni, białym welonem na głowie i żółtą różą na każdej stopie, koloru łańcuszka od różańca. Pomimo zastraszania przez komisarza, Bernadetta kontynuowała wyprawy do groty. Władze zbudowały parkan przed grotą, aby utrudnić wiernym dostęp.
23 lutego miało miejsce siódme widzenie, podczas którego biała pani przekazała Bernadetcie, aby ludzie modlili się i pokutowali za swoje grzechy, a Bernadetta wodą spod skały miała umyć twarz i napić się jej. Ludzie zaczęli czerpać tę wodę do buteleczek i pić, wierząc, że ma ona właściwości uzdrawiające. Od 27 lutego do 1 marca miały miejsce widzenia pokutne. Przed grotą modlił się tłum ludzi.
Wówczas wydarzył się pierwszy cud uzdrowienia wodą – Katarzyny Latapie. Zanurzona ręka w strumyku odzyskała władzę po paraliżu, a Katarzyna poprosiła Najświętszą Panienkę, aby zdążyła przed porodem dojść do domu. Tak się stało, a Katarzyna urodziła Jana-Baptystę, który później został księdzem.
2 marca Bernadetta przekazała prośbę Najświętszej Panienki, aby przyszła ku grocie procesja i wybudowano tam kaplicę. W ostatni dzień wyznaczonych 15 dni, 4 marca, na obu brzegach Gave modlił się potężny tłum, od 8,000 do 20,000 osób. Wszyscy odmawiali różaniec.
Podczas trzeciej Zdrowaś Maryjo drugiej dziesiątki, Bernadetta wpadła w ekstazę. Chociaż poruszała wargami, nikt nic nie słyszał. Żegnała się, uśmiechała i kłaniała.
25 marca, w Święto Zwiastowania, Bernadetta znów odwiedziła grotę. Biała pani powiedziała jej, że jest Maryją, Niepokalanym Poczęciem. Ostatnie widzenie miała 16 lipca. Łącznie miało miejsce 18 objawień od 11 lutego do 16 lipca 1858 r.
Te wydarzenia zapoczątkowały najgłośniejsze na świecie sanktuarium maryjne. W 1862 roku biskup diecezji Tarbes, Laurence, do której należało Lourdes, ogłosił dekret o prawdziwości objawień. Bernadetta zakończyła swoją misję. 3 czerwca 1858 roku przyjęła upragnioną Pierwszą Komunię Świętą. W tym roku zapadła na obustronne zapalenie płuc.
Po wyzdrowieniu postanowiła wstąpić do zakonu, pragnąc zejść z oczu ciekawskich ludzi i służyć Bogu.
Dzięki pośrednictwu biskupa Forcade z Nevers, wstąpiła do sióstr Miłości i Nauczania Chrześcijańskiego. Powierzono jej rolę pielęgniarki i zakrystianki.
Śluby zakonne złożyła 30 października 1867 r., a wieczyste śluby 22 września 1878 r.
Niedożywienie, ciężka praca i choroby przykuły Bernadettę do łóżka. Stan jej zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Lata od 1875 do 1879 to okres ciężkich chorób Świętej. Pod koniec 1876 roku delegacja z Nevers udała się do Lourdes na uroczystości konsekracji bazyliki i koronacji posągu. Bernadetta nie mogła pojechać, ponieważ była bardzo chora, ale gorąco modliła się za swoją rodzinę. Po czterech latach cierpień, 16 kwietnia 1879 roku, Bernadetta odeszła po cichutku po nagrodę do Pana, mając zaledwie 35 lat.